[PL/ENG] Obroniłem dziecko przed mordercą - Czas na sen #3 / I defended the child from the murderer - Time for sleep # 3
PL
Wszystko zaczęło się w pokoju mojego dziecka. Dziecko leżało w swojej kołysce i smacznie spało.
Mogłem więc pozwolić sobie na trochę spokoju i pójść do kuchni zrobić sobie jakieś kanapki.
Robiąc sobie jedzenie, nagle usłyszałem z góry dziwny hałas.
To nie mogłobyć dziecko, słychać było jakby ktoś upuścił coś ciężkiego na ziemię.
Smacznie wygląda co? ;)
Pobiegłem prędko na górę, a tam nad dzieckiem - zamaskowany mężczyzna z nożem.
Nie miałem pojęcia co mam zrobić.
-Odejdź od niego - Krzyknąłem.
Mężczyzna spojrzał się w moją stronę i wyciągnął do mnie rękę.
Szybkim ruchem, niczym Bruce Lee powaliłem go na ziemię
Z kieszeni wyciągnąłem nóż (nie mam pojęcia jak on tam się znalazł)
Zacząłem zadawać mu ciosy, coraz szybciej i coraz mocniej.
Lecz to nie działało na niego. Jakby był nieśmiertelny.
W drugiej kieszeni znalazłem pistolet, wycelowałem w jego głowę i BANG....
Człowiek upadł na podłogę.
I właśnie wtedy się obudziłem. Sen niestety krótki i opisanie go nie odda tego co widziałem, a raczej śniłem, ale mam nadzieję, że wam się spodoba.
To do następnego :)
Jeśli się podoba możesz kliknąć FOLLOW
ENG
It all started in my child's room. The child lay in his cradle and slept soundly.
So I could allow myself some peace and go to the kitchen to make some sandwiches.
When I was making food, I suddenly heard a strange noise from above.
It could not be a child, you could hear someone dropping something heavy on the ground.
Looks good right? ;)
I ran quickly upstairs, and there over the child - a masked man with a knife.
I had no idea what to do.
-Get away from him - I shouted.
The man looked at me and held out his hand to me.
With quick movement, like Bruce Lee, I knocked him down
I pulled out a knife from my pocket (I have no idea how he got there)
I started to blow him, faster and harder.
But it did not work for him. As if he was immortal.
In the other pocket I found a pistol, I aimed at his head and BANG ....
The man fell to the floor.
And that's when I woke up. Unfortunately, the short sleep and describing it will not reflect what I saw, but rather dreamed, but I hope that you will like it.
It's up to the next :)
Comments