Bieganie // Running


Source

Bieganie

Już zapomniałem jakie to fajne uczucie. Zacząłem ćwiczyć... ZNOWU :D. Siłownie sobie przygotowywuję jutro i od piątku zaczynam zabawę z kilogramami. Mam siłownię u siebie w domu, więc nie ma problemu. Na razie robię tylko cardio. Pierwsze dwa dni był ciężkie, wiadomo jak to na początku. Teraz jest coraz lepiej. Trzeba się wdrożyć w to co się robi tak na 100%. W ćwiczenia też. Rowerek mnie troche już znudził. Ten stacjonarny rowerek. Jak będzie cieplej to startuję ze zwykłym rowerem i prosto w las :D.

Właśnie dziś postanowiłem, że pobiegam. Długo nie wytrzymałem bo to pierwsze bieganie, ale nadal czuć tą "siłę" . Tylko Ty, muzyka i .... nadciągający z przodu samochód, którego nie zauważyłeś... i BUM, wypadek... Nie no żartuję, ale uważajcie bo to różnie bywa. Uczucie wolności.. ooo... to dobre słowo. Bieganie to być wolnym.
Warto spróbować aby zwiększyć kondycję, pewność siebie i odrzucić złe nawyki, których ja ostatnimi czasy miałem sporo. No ale cóż, człowiek musi przeżyć i te lepsze, i te gorsze chwile prawda?

Chciałem wrzucić post z aplikacji @actifit , ale coś mi się ta apka wiesza i nagle przestaje liczyć kroki. Jutro uruchomię ją jeszcze raz od rana i będę codziennie chciał wykonywać 15 tysięcy kroków. Wykonywać? To chyba dobre słowo. Tak. Zrzucam wagę i biorę się za siebie. Nie ma lepszego haju niż SPORTOWY HAJ :)


Running

I had already forgotten how cool it feels. I started working out.... AGAIN :D. I'm preparing the gym for myself tomorrow and starting Friday I'm going to play with the pounds. I have a gym at home, so it's no problem. For now, I do only cardio. The first two days were hard, as it is at the beginning. Now it is getting better. You have to implement yourself in what you are doing so 100%. In exercises also. The bike has already bored me a little. This stationary bicycle. When it will be warmer I will start with a regular bike and go straight to the forest :D.

Just today I decided to run. I could not stand it for a long time because it was my first run, but I still feel the "power". Only you, music and .... A car coming from the front that you didn't notice.... And boom, accident.... No kidding, but be careful because it can be different. The feeling of freedom... ooo... is a good word. Running is to be free.
It's worth trying to increase your fitness, self-confidence and to reject bad habits, which I had a lot lately. But well, one has to live through the better and worse moments right?

I wanted to upload a post from the @actifit app, but it keeps crashing and suddenly stops counting steps. Tomorrow I will run it again in the morning and I want to do 15 thousand steps every day. Perform? That is probably a good word. Yeah. I'm losing weight and getting on with my life. There is no better high than a SPORTS high :)